"Tym, co imion nie mają na grobie, a tylko Bóg wie, jak kto się zowie..."

Minął rok 2000, weszliśmy w trzecie tysiąclecie; są to daty szczególne, Wielki Jubileusz 2000 lat chrześcijaństwa, nic więc dziwnego, że oczekiwaliśmy zasadniczego przełomu w dialogu między chrześcijanami. Niestety, nic takiego się nie wydarzyło. Dialog Kościołów chrześcijańskich posuwa się wolno, swoim własnym, ewolucyjnym rytmem: krok po kroku.


   Przełom wieków nie miał większego wpływu na przyśpieszenie tak bardzo oczekiwanego pojednania chrześcijan. A niektóre wydarzenia nawet ten proces opóźniają, np. opublikowana w Watykanie przez Kongregację Doktryny Nauki deklaracja „Dominus Jesus" — O jedności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła.

   Taki jest rytm wydarzeń w Kościele, który prowadzi swą misję już 2000 lat. Nasze zaangażowanie ekumeniczne wynika z woli naszego Pana, Jezusa Chrystusa, który w arcykapłańskiej modlitwie (J 17, 21) prosi, „aby wszyscy stanowili jedno". Jeśli rzeczywiście pragniemy wiarygodnie głosić Ewangelię, to nasze działania muszą zmierzać do przezwyciężenia rozłamów i przywrócenia jednego, świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła. Możemy z satysfakcją powiedzieć, że ostatnie lata przyniosły dla naszego Kościoła kilka istotnych wydarzeń na polu ekumenii. Po przeszło 100 latach zakończył się dialog teologiczny z Kościołem prawosławnym; zostały podpisane wspólne dokumenty, które wyrażają j wspólną wiarę. Jest to dla Kościołów katolickich ważne świadectwo. Teraz jest czas recepcji tych tekstów w naszych Kościołach. Innym ważnym wydarzeniem był fakt rozpoczęcia dialogu z Kościołem rzymskokatolickim. Wprawdzie dialog ten dopiero się rozpoczął, ale wspólne modlitwy, konferencje naukowe i spotkania przedstawicieli obu Kościołów, dają nadzieję na dobre owoce tej wspólnej pracy.



Uczestnicy uroczystości. 

   Chcielibyśmy, aby aktywność ekumeniczna, rozwijała się w całym Kościele. Dlatego z wielką radością dowiadujemy się, że kapłani naszego Kościoła podejmują inicjatywy zmierzające do działań na rzecz dobra wspólnego. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu i aktywnej pracy ks. Rafała Michalaka — członka Komisji Kultury przy Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku podjęto decyzję o wmurowaniu kamienia węgielnego pod budowę Cmentarza Nieistniejących Cmentarzy w Gdańsku, przy ulicy 2-Maja, obok kościoła polskokatolickiego pw. Bożego Ciała. Uroczystość odbyła się w dniu 31 października 2000 roku. Jak podkreślono podczas uroczystości, pomnik ten ma upamiętniać te nekropolie, które z biegiem lat uległy zniszczeniu na terenie Gdańska; kiedyś było ich 90, a dziś pozostało zaledwie 15. W uroczystości — poza władzami miejskimi Gdańska - uczestniczyli przedstawiciele różnych Kościołów i wyznań, którzy podpisali akt erekcyjny pod budowę pomnika oraz odmówili modlitwy za zmarłych. Gośćmi ks. Rafała Michalaka, proboszcza parafii polskokatolickiej w Gdańsku, na terenie której odbyły się powyższe uroczystości, byli: abp Tadeusz Gocłowski — metropolita Gdański; bp Michał Warczyński z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego — prezes Gdańskiego Oddziału PRE, ks. Arkadiusz Zielepucha z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego; Selim Chazbijewicz — przedstawiciel gdańskich muzułmanów; rabin Michael Schudrich oraz przedstawiciele gdańskiej Gminy Żydowskiej.

   Cała uroczystość przebiegała w serdecznej, modlitewnej atmosferze, co doskonale obrazują zamieszczone zdjęcia. Jeszcze przed uroczystością Ksiądz Arcybiskup Metropolita modlił się z ks. proboszczem Rafałem Michalakiem w naszej świątyni. W atmosferze modlitwy rodził się Kościół do samodzielnego życia. Modlitwy potrzebuje każde nasze działanie. W tych modlitwach wszystkie nasze prośby odnoszą się do spraw wzrastania Królestwa Bożego. Modlitwa jest więzią wewnętrzną, budującą jedność Ciała Chrystusowego, będącego jeszcze ciągle w budowie.

   Pomnik, którego płytę główną będzie zdobił napis: „Tym, co imion nie mają na grobie, a tylko Bóg wie, jak kto się zowie...", ma w duchu ekumenizmu przywoływać pamięć tych, którzy zostali pozbawieni „przestrzeni pamięci zbiorowej jaką są cmentarze". W dniu 8 grudnia 2000 roku został rozstrzygnięty konkurs na projekt pomnika. Zwyciężył projekt autorstwa Hanny Klementowskiej i Jacka Krenza z Gdańska, przygotowany przy współpracy: Katarzyny Boguckiej-Krenz, Michała Krenza, Andrzeja Wójcickiego, Zygfryda Korpalskiego i Witolda Głuchowskiego. Jego budowa rozpocznie się już w 2001 roku.

Szczęść Boże tej pięknej inicjatywie, oby przekuto je w pomnik miłości, równości i pojednania.


Na podstawie tekstu
 ks. mgra Mikołaja Skłodowskiego