Mons
Aureus (Złota Góra) — tak nazywano Złotoryję w
średniowieczu. Nazwa ta ma związek z
istniejącymi już wtedy kopalniami złota i
srebra, którym miasto to zawdzięczało swoje
powstanie.
Wśród
różnych zabytków, które w różnym stanie
przetrwały do dnia dzisiejszego, znajduje się
polskokatolicka świątynia pw. Świętego
Krzyża, zlokalizowana poza obrębem
murów miejskich, na wzgórzu położonym na
północny zachód od miasta. Świątynia ta dawniej
nosiła wezwanie Św. Mikołaja, a przeznaczona
była głównie dla osady górników (w źródłach
historycznych pojawia się już w 1217 r.). Z
pierwotnego kościoła nie zachowały się żadne
ślady. Zapewne był on drewniany. Budowla, która
przetrwała do dziś, pochodzi z pierwszej połowy
XIV w., na co wskazują formy dekoracji bogatego
portalu w fasadzie. Przebudowa kościoła w XVI w.
trwała od 1576 r. do 1595 r. Wybudowano wtedy
wieżyczkę i bogato wyposażono wnętrze świątyni.
Pożar w 1861 r. zniszczył kościół, a odbudowa w
następnym roku odmieniła jego wygląd —
dzisiejsza świątynia z wyraźnych cech stylowych
zachowała jedynie swą gotycką bryłę i portale.
Nadto na ścianach kościoła zachowało się wiele
szczątków dawnej rzeźby. |
 |
Z
inicjatywy środowisk kulturalnych Złotoryji i
ks. prob. Wincentego Szewczyka,
od 1997 r. w zabytkowej świątyni
polskokatolickiej odbywają się w listopadzie
koncerty zaduszkowe.
Na
początku listopada 1998 r. odbył się w parafii
polskokatolickiej pw. Świętego Krzyża w
Złotoryji II Koncert Zaduszkowy pod
hasłem: „Śpieszmy się kochać ludzi, tak
szybko odchodzą"
(cytat z poezji ks. Jana
Twardowskiego). Wykonawcami byli
nauczyciele wszystkich szkół złotoryjskich
(zespół „BACALARUS") oraz uczniowie Liceum
Ogólnokształcącego. Duszą całej imprezy był
mgr Alfred Muchler, natomiast
świątynię odpowiednio przygotowała pani
Mirosława Żurdecka — członkini Rady
Parafialnej. Zainteresowanie miejscowej
społeczności tym koncertem było tak ogromne, że
świątynia — a jest przecież bardzo duża — z
trudem pomieściła wszystkich słuchaczy.
Koncerty
zaduszkowe to inicjatywa godna pochwały, gdyż
przynosi ona wielorakie korzyści. Mieszkańcy
Złotoryji mają okazję przeżyć niezwykłe chwile,
obcując ze śpiewem kościelnym i sztuką sakralną,
a przy okazji — mają też niepowtarzalną okazję
do bliższego poznania, i to z dobrej strony —
Kościoła Polskokatolickiego.
|
Ks. Tadeusz Piątek |